niedziela, 6 lipca 2014

Dziewczyny na wsi

Lato w pełni, co u nas objawia się napływem gości. Na ten weekend przyjechały do nas ,,miastówki" spragnione wiejskiego powietrza i zdrowego jedzenia. Przygotowałam dla nich kilka atrakcji, między innymi romantyczny zakątek z górą wygodnych poduszek, na których można wylegiwać się się do woli (zrobiłyśmy sporo zdjęć). Przygotowałam także wygodne miejsce do biesiadowania. Co prawda miejskie pupy nie przywykły do siedzenia na słomie i trzeba było panienkom odrobinę podesłać. Nastrój dopisywał, dziewczyny szalały w ogrodzie do nocy i z trudem dotarł do łóżek.
My wracamy do codziennych zajęć i szykujemy się do kolejnego najazdu naszych mieszczuchów.











1 komentarz:

  1. Właśnie czytam po kolei wszystkie posty. Cudnie zaaranżowane kąty, piękne meble i wszystko takie ...radosne! Oglądam dalej.

    OdpowiedzUsuń