niedziela, 15 grudnia 2013

W oczekiwaniu na Mikołaja

W ostatnim czasie oprócz zamieszania spowodowanego przygotowywaniem różnych dekoracji świątecznych, odbyła się w pracowni również sesja zdjęciowa z udziałem dzieci. Dziś kilka zdjęć z tych wydarzeń ,,od kuchni". Pozdrawiam i życzę równie wesołej zabawy podczas przygotowań do świąt.



Piszemy list do Mikołaja 


 Pieczemy pierniki i wyjadamy co nie co


Mała drzemka w oczekiwaniu na prezenty

Czyżby coś ciekawego?


czwartek, 29 sierpnia 2013

Jeszcze raz ogrodowo

Choć słońce grzeje jeszcze całkiem mocno, a pogoda nas rozpieszcza, to jednak zdecydowanie czuć, że lato się kończy. 
Nadszedł czas na zmianę dekoracji na tarasie i choć szkoda lata, to z przyjemnością ubrałam taras we wrzośce. Udało mi się nabyć upragnione ,,rajskie jabłuszka". 
Mam nadzieję, że przetrwają przynajmniej jakiś czas, bo oprócz tego, że są prześliczne, to są również przysmakiem dla ptaków. 
Dziś kilka zdjęć z letniej dekoracji, oraz taras w nowej, jesiennej szacie
(kawa o 6 rano na tarasie, już obowiązkowo pod kocem...).

Jeszcze letnia dekoracja






Już jesiennie





poniedziałek, 19 sierpnia 2013

W moim ogrodzie

Ogród to moje ukochane miejsce. Tu wypoczywam, wymyślam nowe projekty, łapię oddech po codziennej gonitwie. Choć nie zawsze tak było. 
Początkowo ciągle coś przesadzałam, kopałam, pieliłam, a wieczorami padałam ze zmęczenia. Doszłam jednak do wniosku, że to nie ogród botaniczny i odpuściłam sobie troszkę.
 O dziwo rośliny poradziły sobie beze mnie, pięknie rosną i kwitną i tylko czasem coś je lekko podgryza. Ja za to mam czas aby cieszyć się ogrodem (6 rano obowiązkowa kawa na tarasie) i wymyślać dla niego nowe dekoracje. 
W tym roku zauroczył mnie kolor niebieski, więc przemalowałam co nieco. 
Stworzyłam nowy kącik wypoczynkowy i udało mi się zdobyć pierwszą nagrodę Werandy Country w konkursie ,,Metamorfozy w ogrodzie". Dziś kilka zdjęć z mojego ,,królestwa".





















sobota, 29 czerwca 2013

Przez różowe okulary

Jest ciepły, letni dzień, za oknami pachną róże. 
Wszystkich ogarnęło słodkie lenistwo - wreszcie wakacje. Nawet koty wylegują się leniwie na tarasie i nie chce im się wzajemnie podgryzać. 
Wydobyłam z dna szafy różowe szkło. 
Teraz można usiąść, zjeść owocowe ciasto z bezową chmurką i popijać kompot z różowej szklaneczki, przez którą świat wygląda jak przez różowe okulary.


 





niedziela, 2 czerwca 2013

Biała porcelana z finezyjnymi zdobieniami, kolorowa, ręcznie malowana w kwiaty, lub zdobiona złotem. 
Delikatna i krucha - zbieram każdą. 
Najbardziej lubię filiżanki i talerzyki z motywem kwiatów, nie muszę być ,,od kompletu". 
Zarówno te z różami jak i polnymi kwiatami tworzą piękną dekorację letniego stołu. 

Biała, elegancka porcelana, pasuje na każdą okoliczność, natomiast zdobiona złotem jest idealna na wigilijny stół.

 Pięknie współgra z bogatymi dekoracjami świątecznymi, połyskuje wśród gałązek jodły odbijając światło świec. 

Moje ulubione:











 

poniedziałek, 6 maja 2013

Letni stół

Przygotowując stół na przyjęcie, każda z nas stara się, aby był on piękny i wyjątkowy. Wyjmujemy odświętną zastawę, zapalamy świece, układamy kwiaty w wazonie. Ja podwieszam dekoracje także nad stołem ( zyskuję więcej miejsca). Szczególnie lubię lubię małe, szklane banieczki, które można wypełnić kwiatami. Są przejrzyste, więc całość wygląda delikatnie i lekko. 
 Dziś propozycja stołu na letnie przyjęcie... może ktoś skorzysta. 

Pozdrawiam






poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Fotel

Dziś o meblu, do którego mam szczególną słabość. 
Nie ważne, czy jest to wygodny, przepastny uszak, w którym można zatopić się z książką, czy też delikatny ludwiczek na cieniutkich nóżkach. 
Gdy tylko widzę - kupuję. 
W tych pierwszych rozsiadają się wszyscy, walka o najwygodniejszy toczy się również z czterema kotami.
 Te mniejsze pełnią raczej funkcję dekoracyjną. 
Pięknie wyglądają przy maleńkich stolikach i szafkach nocnych, są ozdobą sypialni lub łazienki. 
Te najmniejsze trafiają do moich najmłodszych klientek. Do tego szafa ozdobiona delikatnym kwiatowym motywem, łóżko z ładną narzutą i już pokój małej księżniczki jest prawie gotowy. Delikatny i stylowy, daleki od plastikowego świata lalki ,,B" 

- ale o pokojach dziecięcych to już przy innej okazji...








niedziela, 21 kwietnia 2013

Wraz ze zmieniającymi się porami roku, zmienia się wygląd mojego domu. 
Wyciągam zasłony, obrusy i mnóstwo drobiazgów, które podkreślą to, co w każdej porze najpiękniejsze. Przy okazji poprzestawiam kilka mebli, a niektóre z nich zmienią swój kolor tak, by lepiej pasować do nowej aranżacji. 
Żadne krzesło lub stolik nie mogą czuć się bezpieczne. :)