sobota, 11 stycznia 2014

Podniebny raj Megi

Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie zwariowana i pozytywnie zakręcona Megi. Właśnie kupiła  nowe mieszkanie, na 10 piętrze, gdzie widok z okien zapiera dech i ma się wrażenie, że niebo jest na wyciągnięcie ręki. Marzyła o jasnym wnętrzu pełnym światła. Niestety ciemny, rustykalny wystrój, który miała od lat, nie pasował do nowego wnętrza. 
Ponieważ meble były ładne i solidnie wykonane, zaproponowałam zmianę koloru. Przez kilka tygodni były szlifowane, malowane i przecierane,a efekt końcowy zaskoczył właścicielkę do tego stopnia, że nie poznała własnych mebli. 
Później nastąpiło radosne przestawianie, przymierzanie i urządzanie nowego mieszkania. Stopniowo przybywało nowych tkanin, poduszek i dekoracyjnych drobiazgów. Szalona właścicielka potrafiła zadzwonić o świcie, bo akurat w nocy przyśniła jej się błękitna skrzynia i chciałaby taką zamówić do sypialni. I tak częściowo telefonicznie urządzałyśmy mieszkanie. 
Dołożyłyśmy kilka mebli z naszej pracowni, między innymi fotel i stolik nocny, zrobiliśmy obudowę kominka i tak powstał podniebny raj Megi. 
Właścicielka uwielbia to miejsce i ciągle je upiększa. Na ten rok są już kolejne plany. Planujemy metamorfozę kuchni, oraz urządzenie letniego pokoju na balkonie, ale to już bliżej wiosny. 

Ciekawe czy jesteście równie zakręcone na punkcie dekorowania swoich domów i jaki styl lubicie najbardziej? 


Pozdrawiam serdecznie :)





2 komentarze:

  1. Piękne mieszkanie!!!Uwielbiam taki styl. Podoba mi się wszystko.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń